W Odrowążu tradycja została podtrzymana.

Skład korowodu dyktuje tradycja. Mamy tu więc tych, co kiedyś poruszali wiejskim życiem i nie tylko . Ksiądz, Kominiarz, Para Młoda, Cyganka, Skórkarz,Diabełek, Muzykanci, Gajowy, Fotograf,Masorz, Strażak,Policjant,Pielęgniarka no i oczywiście Miś.

Muzykanci przygrywają a korowód zaczyna swój marsz od początku ulicy Wiejskiej w kierunku Centrum Aktywizacji Wiejskiej.

Przed nimi cały dzień maszerowania ,ponieważ pukają do drzwi każdego gospodarstwa, ulica po ulicy, skrupulatnie.Mieszkańcy bardzo chętnie przyjmują gości, częstują słodyczami ,wręczają cygance jajka, gospodarze częstują kieliszkiem.

Państwo Przywarowie oraz Pani Irmgarda Kilisz z Panią Elżbietą Koleczko jak co roku przygotowali dla wszystkich gorącą herbatę, kawę i pyszne ciasto.Po pięciu godzinach marszu nogi już zaczynają boleć.Wszyscy mogą się ogrzać i chwilę odpocząć.Po przerwie korowód rusza dalej.Policjant zatrzymuje samochody i wręcza kierowcom mandaty za różne wymyślone przewinienia, np. za to że samochód jest nie dokładnie wypolerowany,lub koła źle się kręcą.Wszystko odbywa się w wesołej atmosferze przyśpiewując przy dźwiękach saksofonu, gitary, akordeonu i bębna.

Jeszcze kilka godzin marszu i wszyscy mieszkąńcy Odrowąża zobaczą tegoroczne ,,Wodzenie Niedźwiedzia,,.

Wieczorem organizowany jest poczęstunek w Centrum Aktywizacji Wiejskiej dla wszystkich uczestników.

Po kolacji wszyscy rozchodzą się do swoich domów.

Tradycja została podtrzymana.